IV Niedziela Wielkanocna, zwana jest Niedzielą Dobrego Pasterza. Skupiamy się wokół Jezusa Chrystusa jako Dobrego Pasterza, który dba o swoją owczarnię jaką jest Kościół. On zna swoje owce, prowadzi je do Ojca i obdarza życiem wiecznym.
Niedziela Dobrego Pasterza rozpoczyna tydzień poświęcony modlitwie o powołania kapłańskie, misyjne i zakonne. To bardzo ważny czas dla Kościoła, zarówno patrząc pod względem powszechnym jak i partykularnym. Wówczas prosimy Boga o to, by wzbudził w wybranych ludziach to szczególne pragnienie podążania za Chrystusem – Dobrym Pasterzem. Jednocześnie, wpatrując się we wzór Pasterza, wypraszamy potrzebne łaski i dary Ducha Świętego dla powołanych, by byli wierni obranej przez siebie drodze i jak najlepiej wypełniali swoją posługę.
Powinniśmy, szczególnie w tej rzeczywistości jaką mamy teraz, jak najczęściej modlić się o powołania. Każda osoba, która poświęca całe swoje życie Bogu jest ogromnym darem i błogosławieństwem. Należy sobie to uświadomić, gdyż czasy, w których żyjemy, nie sprzyjają rozwojowi powołań. W obecnym, coraz bardziej zlaicyzowanym świecie, gdzie propaguje się swobodę obyczajową, wyzwolenie od wszelkich zasad moralnych, konsumpcyjny styl życia trudno jest młodym ludziom porzucić te wszystkie przyjemności i uciechy jakie daje im "ten świat". Telewizja, internet przepełnione są treściami, w których dominują tematy związane ze sławą, bogactwem, władzą czy seksem. Bombardowanie takimi treściami zaśmieca i zagłusza duszę. Ludzie są zdezorientowani i coraz mniej zdecydowani. Nie potrafią określić czego chcą. Wielu osobom coraz trudniej jest stanąć w prawdzie przed samym sobą, zajrzeć do swojego wnętrza. W dodatku wielu w wielu środowiskach tworzony jest fałszywy obraz Kościoła, który przedstawiany jest nie jako wspólnota miłości, ale jako organizacja, która terroryzuje ludzi ograniczając ich wolność. Dużo mówi się o różnych skandalach w Kościele, uwydatnia się jego słabości. Zdarza się, że nawet jeśli ktoś poczuje w sobie powołanie, nie potrafi pójść za tym wewnętrznym głosem, bo rodzą się w nim obawy, które powstrzymują go od odpowiedzi na wezwanie Boga.
Modlitwa o powołania jest bardzo ważna, ponieważ Kościół potrzebuje pasterzy, szczególnie w tych niełatwych czasach. Oni zapewniają porządek i jedność wspólnoty, dbając o to, by doprowadzić ją do zbawienia. Dlatego prośmy „Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Łk 10,2b).
Nie zapominajmy również o tych, którzy już poświęcili swoje życie Bogu. Oni potrzebują modlitwy o wytrwałość, by wytrwali na tej drodze. Szatan zawsze będzie próbował ich zwieść, bo chcąc rozbić wspólnotę uderza najpierw w pasterza, dlatego właśnie musimy modlić się za naszych kapłanów, by byli filarami, których nic nie będzie w stanie wzruszyć.
MODLITWA O POWOŁANIA
Jezu, Boski pasterzu dusz, Ty powołałeś Apostołów, aby uczynić ich rybakami ludzi. Pociągnij jeszcze do siebie gorliwe i wspaniałomyślne dusze młodych, aby uczynić ich Twoimi naśladowcami i Twoimi sługami. Daj im udział w Twoim pragnieniu powszechnego odkupienia, dla którego odnawiasz na ołtarzach Twoją ofiarę.
Ty, Panie, „który zawsze żyjesz, by się wstawiać za nami”, otwórz przed nimi horyzonty całego świata, gdzie nieme wołanie wielu braci prosi o światło prawdy i ciepło miłości. Odpowiadając w ten sposób na Twoje powołanie, niech przedłużają tu na ziemi Twoją misję, niech budują Twoje Mistyczne Ciało, którym jest Kościół, i niech będą „solą ziemi, światłem świata”.
Rozciągnij, Panie, Twoje pełne miłości wezwanie również na wiele dusz kobiecych, czystych i wielkodusznych, wlej w nie pragnienie ewangelicznej doskonałości i oddania się na służbę Kościołowi oraz braciom potrzebującym opieki i miłości.
Paweł VI
autor: Krzysztof Borysiewicz